Banalnie
No jak pan może proszę pana
o takie rzeczy mnie posądzać?
Że niebanalna jestem? - Proszę!
Ja cała jestem z banalności.
Ja tak banalnie się ubieram,
że bluzka, dżinsy. Pan popatrzy.
I nie mam żadnych tatuaży
I mój makijaż bardzo skromny.
Ja kocham góry, wiatr we włosach,
Śpiew ptaków latem, szept jesieni.
Ja tak banalnie życie kocham
Muzykę, taniec, zieleń ziemi.
Mnie tak banalnie łzy się toczą
Czy to ze smutku, czy z radości.
Niech pan się lepiej zastanowi.
Ja cała jestem z banalności.
autor
zielonaDana
Dodano: 2018-02-03 10:02:50
Ten wiersz przeczytano 1366 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Sorry, W pierwszej linijce wykreślam
pierwsze "mieć". Nie dopilnowałem...
Takie banalne dziewczyny mieć za żony mieć,
wcześniej zarzucać na nie sieć.
Życiem wraz z nimi cieszyć się
i być zawsze razem na dobre i na złe.
Taką dziewczynę właśnie mam i już nigdy nie będę sam.
Piękny, bardzo fajny, optymistyczny wiersz.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru ;)))
piękna postać:)
Świetny, niebanalny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny.Podoba się bardzo.Pozdrawiam.
Ja uwielbiam takie kobiety!
Z wielkim podobaniem za wiersz!
:)
Ukłony!
Pozdrawiam niedzielnie!
jaki płynny, fajny
czyta się z przyjemnością
...A wiersz...niebanalny...:)
może i banalnie
ale podane ładnie...
+ Pozdrawiam
pogodna optymistyczna ta Twoja banalność - piękny
leciutki wiersz i wcale nie banalny:-)
pozdrawiam
Otóż to
zielone na wierzchu..(:
Uwielbiam banalność,
bardzo fajny rytmiczny wiersz,
z nutką humoru,
ci niebanalni często sodówkę w głowie mają.
Pozdrawiam serdecznie :)
Już zmieniłam.
Dziękuję bardzo Wszystkim, którzy tam dla mnie te
literki zostawili.
Takie literki zawsze mile łechcą.
Dzięki, Dzięki :* :*
krzychno - masz rację.
Dziękuję. Dopiero po zwróceniu uwagi dostrzegłam :))
Witaj Danuś:)
Ja widzę,że niebanalnie:)
Jakoś nieco mi się niepotrzebnie podwaja ten "śpiew"
ale to tak na moje:)
Pozdrawiam:)