Banalny jesienny wiersz
banalny jesienny wiersz
barwami liści się zaczyna
wabi bezwstydnym cynobrem
jarzębinowych korali
balansuje ryzykownie
na pajęczej nici babiego lata
banalny jesienny wiersz
ma w oczach lęk
przed trupim chłodem zimy
żebraczym kosturem stuka
w zapłakane deszczem serca
banalny jesienny wiersz
autor
Kryga
Dodano: 2007-09-27 18:00:23
Ten wiersz przeczytano 1002 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
...liryczny... nostalgiczny jesienny tren...... a za
nim już tylko zima ....:-}
Tak mi bliski ten wiersz ,nie jest banalny ale
jesienny z wszystkimi urokami jesieni.Tej pieknej ale
tez i tej która niesie smutek jesienny.
Banalny? Nie powiedziałabym. Za to bardzo ładnie i
obrazkowo pisany...
Nie jest to banalny utwór,ale fantastyczny obrazek
jesieni. Ileż uroków ma jesień!!!
banalny, niebanalny lecz bardzo realny, kolorytem
jesienni przybrany, czyż takim go nie widzimy...