Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bananowy pleban

widziałam nieraz naszego plebana
jak pałaszował zaciekle banana
on lubił bardzo banana owoc
jadł go bez przerwy co dzień i co noc
kiedy chłopcy ściągali komeżki
pytał się pleban każdego koleżki
czy mu nie odda swego banana
i poczęstuje go już od rana
więc jak już prosił banany dostawał
i od jedzenia aż pąsów dostawał
skarżyli się chłopcy, skarżyli lektorzy
że pleban jednemu rękę już włożył
aby banana mu wykraść z kieszeni
a jak mu nie odda to się nie ożeni
i cywilnego już stanu nie zmieni
wtem się zebrała ogromna rada
zebrała się u jednego sąsiada
i zarządzili o naszym plebanie
że się tu długo już nie ostanie
złożyli donos do stróżów prawa
schwytali plebana z samego rana
w chwili gdy zjadał młodego banana
i tak się skończyła w banana zabawa

Dodano: 2015-08-11 14:26:08
Ten wiersz przeczytano 973 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Vick Thor Vick Thor

ksiądz był jak najbardziej normalny
jako gej preferował seks oralny
toż to rzecz zwykła - nie rozpusta,
że lubił coś ciepłego mieć w ustach -
krzywdy nie robił, a wręcz przewciwnie
homo tak kocha się trochę dziwnie..

oto skutki nauczania teozofii -
ksiądz; albo pedał, albo pedofil

AnnaX AnnaX

:))) miłośnik hi hi hi

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »