Bańka!
Pękła bańka marzeń,
Czasu nie starczyło!
Była pełna wrażeń..
To ją wykończyło!
Było więcej baniek,
Zwali –tysiącami.
Teraz są malutkie..
Zwią je –złotówkami!
Będą teraz bańki..
Euro..py potęga...
Nie wiem na jak długo,
Wzrok ich tu nie,,sięga!!
autor
Henio
Dodano: 2008-11-28 11:06:54
Ten wiersz przeczytano 1255 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Jak zwykle u Ciebie doskonale i bardzo życiowo, ale do
euro nie spieszmy się, to nie będzie tak dla nas wtedy
dobrze zapewne.
ładnie przeleciałam aż po Euro..:)
Dobra fraszka i tylko smutna refleksja, że znów będzie
temat do następnych fraszek , ponieważ oprócz
waluty... nic się już nie zmieni...
Henio- humor Ci ostatnio dopisuje,Brawo POZ+
hmm...dobra fraszka ,a w niej niepokój jak będzie po
wprowadzeniu euro czy lepiej ,czy gorzej..
a moze dla odmiany u nas zrobia eurodolary?
Wiersz o podwójnej wymowie.Wolałabym mieć dużo
baniek(tzn.euro)Ale taka tęczowa bańka mydlana,
wywołuje też piękne wyobrażenia(mimo wszystko wolę to
pierwsze:))
...i jak dobrego obserwatora przystało kolejny raz
świetnie opisałeś to fraszką smutno-refleksyjną...
pozdrawiam.
Euro wpadnie do nas czy my tego chcemy czy nie i
trzeba już się do tego pomału przygotowywac, nie
bedzie tak źle:)
swietny pomysl i mistrzowsie przedstawienie rzadzy
pieniadza.+
hahaha strzelasz jak widze prosto kryzysowi w nos
brawo arcydzielo przyjemnosc moja byla go pochlonac i
zapamietac:)
Krotko i bardzo trafnie.
Bardzo madra i zyciowa fraszka. Nikt tak naprawde nie
wie jak to bedzie wygladalo.
Podoba mi sie twoja ciepła fraszka, gratuluję pomyslu.
Wiersz" z życia wzięte".To faktycznie bardzo ciekawe,
jak to będzie w przyszłości z euro w Polsce.A
złotówki, jak bańki mydlane pękaja nie wiedząc nawet
jak to się dzieje, a portfel szybko
pustoszeje.Sześciozgłoskowiec, rymowany.