W bańkowym świecie
W czasie urlopu nad brzegiem morza
Prześliczne rzeczy zobaczyć można
A są dziełami rąk samych mistrzów
Dla koneserów i tych co przyszli
Jest i historia i teraźniejszość
Rzeźbiona w piasku – mozolnie, prędko
Żeby nim fala morza pochłonie
Zdążyć uwiecznić to w telefonie
Potem znajomym chwalić się szczęściem
O, cudne dzieła – oby was więcej
A wszystkim, którzy je uczynili
Pochwała wielka i nasza miłość
Bo te atrakcje, doznaniem piękna
Nim urlopowa bańka znów pęknie
Komentarze (20)
Pachnący morską bryzą.Pozdrawiam:)
i mnie morze urzeka
pozdrawiam
kiedy by nie pękła pęka za wcześnie, pozdrawiam
ładne i ciekawe
Uwielbiam morze, ładny wiersz:)
Pozdrawiam
Życie ma w darze
dla nas, wiele wrażeń!
Pozdrawiam!
Ładny, rytmicznie napisany i melodyjny wiersz,
wspomnieniowy i wakacyjny. Pozdrawiam Adelko:-)
Chwile są ulotne, warto je pochwycić i się nacieszyć:)
Uroczy letni przekaz pachnący
Morzem.
Pozdrawiam:]
Ładnie :) Miłej niedzieli Adelo.
Ładnie :)
Ładnie
widziałam te płaskorzeźby,,były piękne,,,,pozdrawiam
:}
Ładne wspomnienia z wakacji, takie cieplutkie:)
Miłego dnia:)
o tą bańkę zadbaj pięknie
a na pewno ci nie pęknie:)
pozdrowionka...