Baraka
„Baraka”
Wiatru uchwycić się
Pognać z nim na skrzydłach marzeń
Zanurzyć w świat wyobraźni
Wyśnić własną starą baśń
Za następnym zakrętem leśnej drogi odkryć
stary zamek rycerzy
Na smoku pofrunąć do gwiazd
Z księciem jeden taniec do północy za
kopciuszka zatańczyć
O szafirową róże z królem gór w kości
grać
Za czarnym kotem tajne przejścia do snu
krainy odkryć
Na mapie nowych światów krajom nieznanym
nadawać nazwy
Aniołom w podniebnych lotach dotrzymać
kroku
Celtycką księżniczką jeden dzień być
Zapatrzyć się w słońce niczym sokół
Choć jeden uśmiech podarować dziecku
Zwiedzić czarne ogrody samotnej śmierci
Przeczytać księgi Aleksandryjskiej
biblioteki nim ogień zbierze żniwo
Iść drogą po której kiedyś kroczył Bóg
Zatrzymać się na rozmowę z władcą
śródziemia
Nigdzie się nie śpieszyć a w spokoju pośród
kwitnących wiśni kroczyć
Zrozumieć co gnało do walki 300 spartan
Jeden dzień podążyć za motylem i jego
oczami spojrzeć na tajemniczy świat
Na wierzy starego zamczyska ze skrzypiec
pożegnalne tony wydobyć
Grać do muzyki gór i światów wszelakich
Nigdy nie zapomnieć blasku księżyca w
szmaragdowej rzece
Niczym mgła utkanej ze szczęścia
Na krańcu świata stanąć i spojrzeć w dół
I nigdy nie obudzić się z tej baśni
Zawsze widzieć świat jako tysiąc tajemnic
nieodkrytych
*Słowo "baraka" to w starodawnym języku Sufi "błogosławieństwo, oddech, esencja życia dająca początek ewolucji".
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.