Bartusiu - sto lat...
Dedykuję kochanemu synkowi...
Jestem księżniczką,
twoim słoneczkiem,
tak mnie nazywasz
mój syneczku...
A kiedy się smucę
mówisz mi kwiatuszku
i ocierasz łezki
i szepczesz na uszko
- kocham cię...
Dziś mój aniołeczku śpiewam ci "sto lat", niechaj ci pięknieje cały boży świat, buźka twa niech będzie zawsze uśmiechnięta, pogodne serduszko, spokojne oczęta...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.