basset

z opisu wynika nadludzka(psia czyli) łagodność...może
kurtkę miałaś do luftu MW a on psim estetą?:)

dzięki Anka:) może dzis poczciwy psina nie zmieni się
w psa bessetkerwiluff:):):)

Dodam jeszcze do opisu Violi , ze jest nieobliczalny i
wygryzł mi dziurę na łokciu w jeansowej katanie:-) Po
prostu psychol:-)

rzeczywiście, trochę siwieje , aha i trochę czasem mu
się sierść kołtuni:)))

Bardzo zgrabny portrecik. Miłego dnia.

no dopszszsz...spróbuje miło krótkiego opisu:)a kolory
ma jakieś poza czarnym?może siwieje na przykład?wiesz
zawsze srebrzystość dodaje pono:)tak mówią niektórzy:)

no, żem zaszczycona:))
czarny, włochaty, ni duży, mi mały, czasem
wstrząsnięty, czasem zmieszany, ogólnie uroczy, psie
poczciwe oczy i choć
całkiem pospolity to jednak kochany:)
O rany:))))

szlag:)

nawet wyshli:)...jak trzeba to kopie do sedna na druga
półkulę:)

tj, a feeee na rzadko poszło:)

ślinianki wyschły:)

mixi prawie:)mimo ze owoc nie ślinił się na gęsto:)

zabrzmiałam jak kenaj hehehe

Czyby stryjenka łapkę przyłożyła)
tj,potrafisz być niczym świder wiercący i grzebiesz aż
w historii:)))

to co Viola podrzucisz opis swej psiny?dedykacje
dziabnę...:)