Beatka wariatka
Młoda Beatka sprytna i wesoła
Zdolna i usłużna, uczyć się lubiła,
Pewna że nikt jej pokonać nie zdoła
Raz od niechcenia szkołą pogardziła
Rankiem zamiast nauką główkę swoją zająć
Poszła się do pracy na budowie nająć
Szybko jednak zapał wczesny jej uleciał
Gdyż czas na budowie bardzo wolno leciał
Cegły jej ciążyły, słońce przypiekało
Doszła więc szybciutko do wniosku
jednego
Że na lekcjach jednak się wytrzymać dało
A fizyczna praca zmęczy najtrwalszego
autor
ZAKLĘTA W KAMIEŃ
Dodano: 2004-09-16 00:27:56
Ten wiersz przeczytano 1112 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.