Będę pamiętał
Będę pamiętał
Te drzewo i mysz
Ten pocałunek
Spacery po mieście i lesie
Wspólne powroty autobusem przez pola
Bosy marsz aby zasnąć w zmęczeniu
Pamiętne przed i po koncercie
Spoglądanie w odbicie łazienkowego okna
Nocne podróże samochodem do domu
Gdy droga nie zawsze była ta sama
Splecione dłonie i piękne deklaracje
Każdy osiemnasty dzień miesiąca
Co podkreślał przywiązanie
I tę godzinę w której zamierał czas
Będę pamiętał
Te wakacje
Pomost tylko dla nas
Nocną kąpiel w niby za zimnym jeziorze
Ucieczkę na inną wyspę by być tylko dla
siebie
Wspólny sen z pozoru trochę realny
Nawet to moje gapiostwo
Gdy trzeba było szukać tego co pod nogą
Będę pamiętał
Każdy uśmiech tak szczery że nie do
zapomnienia
Radość która jeszcze budzi dreszcze
Każde słowo pielęgnowane wargami
Każdą myśl która przetoczyła się przez
wspólne serce
Każdą minutę tak cenną bo już
nieuchwytną
Będę pamiętał
Że nic nie było przypadkiem
"Że nawet gdyby anioł miał skrzydła
To by nie odleciał"
Tak
Będę miał wszystko tam
W pamięci
Będę pamiętał
A teraz już chyba sobie pójdę
Już nie przeszkadzam w tworzeniu nowych
Wspomnień
Komentarze (1)
szkoda ,że anioły odlatują i zabierają ze sobą
miłość... dobrze ,że zachowujesz ją w dobrej
pamięci...bez złości i wymówek...Podoba mi się styl
wiersza