Będzie żyło...
Aby rozproszyć wątpliwości,
które mój umysł tak dręczyły,
musiałem wrócić do przeszłości,
pamięcią cofnąć w czas już były.
Obudzić w sobie dawne lata,
gdzieś roztargnieniem przysypane.
Tym przywracając je do świata,
by nie zostały zapomniane.
Ucieszyć jeszcze raz miłością,
co kiedyś była tak szalona,
lecz przyjmowana z wrażliwością,
uczuciem jasnym wypełniona.
Czy ujrzeć twarze też zmartwione,
gdy rozstań przyszła pora smutna…
jak są niewinnie zadziwione,
bo rani chwila zbyt okrutna.
Albo powroty po rozłące,
co zawsze krótko, ale trwały,
i przytulone dwie tęskniące,
istoty które wciąż kochały.
Przypomnieć sobie to co było,
co nie zaginie w świadomości.
Bo będzie zawsze ze mną żyło,
mimo dręczących wątpliwości.
Komentarze (1)
wciąż powracamy myślami do przeszłości, szczególnie
jeśli jest w niej ktoś wyjątkowy!!