Bej_durzenie cd...
Moi drodzy, ja króciutko,
dla mnie praca, jakby święta,
jak dziś listy nie podpiszę,
dziesiątego będę kwękać.
O mnie to już wszystko wiecie,
więc przestanę afiszować,
ileż można z nią wytrzymać,
przy mnie można też zwariować.
Ach, bo mini piękna Damo,
w krótkie mini cię ubiorę,
pokaż klasę wszystkim panom,
niech im gula z nerwów skacze,
Ewa Złocień ciągle smutna,
mało pisze o miłości,
czyżby jakiś, wredny babsztyl,
nieźle zalazł ci za kości?
Och, jozalko gdzie twój uśmiech,
z żalu moje serce płacze,
zapodziałaś starą fotkę,
kiedy chichot twój zobaczę?
Mądrość zawsze była w cenie,
gdy ktoś dobrą radą służy,
Zosiak pokaż troszkę więcej,
naucz wszystkich - cud kultury.
Moi bracia nic nie wiedzą,
że ja tutaj z wami siedzę,
o mój Bożę, co by było,
nasza Olka bzdury plecie!
Komentarze (63)
Dobranoc Czatinko. Dobranoc nowicjuszko
Moi bracia też nie wiedzą
bo ja zawsze umysł ścisły
do cyferek miałam talent
a nie pisać długie listy
Ole :)
Jak zwykle świetny, z poczuciem humoru.Mam nadzieję,
że dalszy
ciąg napiszesz. Fajne to
"bajdurzenie". Pozdrawiam cieplutko.