Bej na orbicie
Niezbadane są drogi beja
Na orbicie tyle planet
Nie zobaczysz gołym okiem
Musisz spojrzeć przez lunetę
By zobaczyć mą planetę
Tyle planet krąży w koło
Każda inna takie obce
Lecz na każdej życie płonie
Na każdej z nich ktoś coś pisze
Każda w innym jest języku
Twórczość indywidualna
Nawet na orbicie jest bej
Piszą, co boli, co czują
Patrzcie bej jest na orbicie
Kazapek pisze na Marsie
Brzoskwineczka na Jowiszu
No i Wercia na Saturnie
Tyle planet do wyboru
I języków do poznania
Piszmy wszyscy razem bracia
Czy na ziemi czy orbicie?
Komentarze (3)
Podpisuję sie pod komentarzem Anna ,pozdrawiam
Tak wesoło i skocznie, tylko nie pisz rymem, bo gdzieś
go trochę pogubiłaś!
Nie tyle okiem, co sercem trzeba patrzeć na bejowiczów
twórczość: bo są tu łzy, cierpienie, radość,
filozofia, a przede wszystkim miłość!