Bejowe disco, to nie wszystko
Niektóre błędy są zamierzone
Zaświeciło właśnie słońce,
jest tuż obok, bardzo blisko
my z krzemanką trenujemy,
stary taniec - super disco.
Tam kapela, gdzieś przygrywa,
niesie echo, że aż diabli,
kazap w tańcu znów wywija,
z panieneczką pierwszej klasy.
No i co tu dużo mówić,
wszak niedziela jest przyjemna,
widzę z dala, jak sabunia
poderwała kawalera.
Po kościele obiad syty,
później piwko dla humoru,
"nie bój żaby" łyknij troszkę,
nie zaszkodzi ci to Olu.
A następnie długi spacer,
Zosiak i bo mini idą,
tuż za nimi młody zefir,
z ukochaną swą Temidą.
Zdzicho, cicho sobie siedzi,
nie wypada jemu kwękać,
cóż pomyślą o dziadziusiu,
zakochane w nim wnuczęta.
A pod wieczór grupką całą,
jak przystało na rodzinkę,
bejowicze całą paką,
wódki opróżniają skrzynkę.
Potem wszyscy, grzecznie nyny,
każdy pójdzie w swoją stronę,
bo od jutra moi drodzy,
znów walnięty będzie dzionek.
Jeżeli kogoś uraziłam, to przepraszam:)
Komentarze (95)
Uśmiechnięty poranek...
Miłej niedzieli OLU:)
:) "idę nyny" - nie wiedziałam że to "idę spać". Fajne
określenie, już wiem :)
Dziękuję Grażynko:). Pozdrawiam serdecznie
Olu , jak zwykle świetnie, dowcipnie, pozdrawiam
bardzo serdecznie i cieplutko.
Świetny Olu, zresztą jak wszystkie
Twoje wiersze.Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawia Jolu. Dziękuję Adaśko
Dowcipnie i bardzo zabawnie. Pozdrawiam Cię Olu
Uśmiechnięty! Oluniu z okazji Pierwszego Roczku życzę
takich co najmniej 50! Całuję :*
Kornatka- Basieńko pozdrawiam serdecznie. Byłaś w
ostatnim bejdurzeniu. Miłego
Karolu nikt tu nie mówi o latach, zawsze jesteśmy
młodzi. Pozdrawiam serdecznie i się cieszę
Pozdrawiam serdecznie grażyna-elżbieta. Dziękuję
Ola hahahaha super dzięki
w twoim wierszu poczułem ze lat mi ubyło - ale ubaw -
pozdrowionka
Bardzo fajnie.
Pozdrawiam:)
:) Serdeczności
Przepraszam - maya