BEJOWICZE!
to nie jest wiersz, to apel
Drodzy przyjaciele, poeci,wierszokleci,
grafomani
ci co piszą na poważnie i dla żartów
to już nie jest zabawne, to się robi
straszne
kiedy co chwila czyta sie wiersz o miłości
tragicznej, smutnej, albo doskonałej
pachnie mi tu banałem, patetyzmem,
oklepanymi zwrotami
kiedy ona chce się zabić, bo on jej nie
kocha
albo on kocha na zabój i wszystko dla
niej
kiedy ciągle anioły nawet z nieba
spadają
jakby ich obchodziła zwykła ludzka
miłość
(no tak, w niebie nie mają nic do roboty
pewnie)
romantyzmu pełne wiersze, słowa, teksty
zwłoki poetów prawdziwych przwracają się w
grobie
bzdurna ta miłość, jakaś nierealna
jakby z Harlequinów wyssana
dajcie sobie spokój, tyle pięknych
rzeczy
opisać można, nie tylko takie bzdury
takimi słowami pisali już z 500 tysięcy
razy poeci
może ktoś wymyśli coś nowego
po bardzo wnikliwej analizie wierszy na Bej-u dochodzę do wniosku, ze niewielu tu dobrych poetów, a jeśli już pojawi sie naprawdę dobry tekst to jest on niezauważony i zaduszany przez te pierdoły o miłości jakiś nastolatek, które zamiast w pamiętniku to rozpisują się tutaj. Przestancie bujać w obłokach - tego nawet marnym wierszem nazwać nie można!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.