Bejowicze błagam..
Tak z okazji 3 maja chociaż dajmy spokój wszystkim kłotniom..
Nie wiem jak poprosić mam,
By się tutaj coś zmieniło..
Lecz te kłótnie..błagam Was,
Coś się wszystkim pomyliło..
Tu poeci przecież są,
Ludzie wielcy duchem,
Tu żołnierze mają broń,
I giniemy niczym muchy..
Fajnie wkręcić kogoś w aferę,
Skopiować czyjś wiersz lepiej,
Poeci spadają,stają się zerem,
Pocałują niedługo ziemię..
Tak od serca proszę Was..
Postarajcie się bardziej.
Po co marnować cenny czas,
Coś lepszego się znajdzie..
Nie bawmy się w polityków,
Których tak krytykujemy,
Afera za aferą u bejowiczów,
Niczym w sejmie w końcu..
...w końcu się
pobijemy.
Komentarze (3)
Piszą wiersze o miłości... a złosliwość w sercach
gości...pokój, pokój powiadają... nową wojnę
zaczynają... ech... :( Ola
kazdy wiersz z "bej-" w tytule smierdzi mi komercja i
checia zwrocenia na siebie uwagi. Kiedys poeci swoja
tworczoscia potrafili zmieniac losy i punkt widzenia
calych narodow i ich orezem nie byly klotnie tylko
genialna tworczosc wysmiewajaca wady i chwalaca
zalety. Przemysl to sobie
Całkowicie się z Tobą zgadzam nie wiem po co te
wszystkie waśnie i spory...Pozdrawiam