Bejowicze, co radzicie?
Ponieważ uwielbiam pisać wiersze a tym
bardziej je czytać
Zebrałam się w sobie by Was o coś
zapytać.
Jest nas tu na beju ponad sześćset
dziennie,
Debiutantów wciąż przybywa, systematycznie,
niezmiennie,
Jak to zrobić żeby było sprawiedliwie
By wszystko przeczytać i ocenić
uczciwie?
Jak pogodzić pracę, dom i miłość do
wierszy
Jeśli czasu mało a ten wszak
najważniejszy?
Na co uwagę zwracać - na tytuł, kolor
piórka czy nicka?
Kogo czytać, punktować a kogo omijać? Już
dostaję bzika.
Nie czytam wierszy z ortograficznymi
błędami,
Omijam tytuły z wydziwianymi literami,
Lubię wiedzieć o czym autor pisze, co chce
nam powiedzieć,
Nie lubię elaboratów, krótko chcę nad
jednym wierszem siedzieć.
Lecz tyle tak pięknych wierszy nasza
stronka ma
Że serce z żalu pęka a dusza ma łka!
Więc mówcie kochani, jak wybrnąć z
impasu
I radźcie pókim dobra, co zrobić
zawczasu!
Jak tu oddzielić ziarno od plew
I jak się wsłuchać w łabędzi śpiew?
To pytanie absolutnie poważne. Ja nie mam czasu by cały dzień śledzić dokładane wiersze, nad czym bardzo boleję. I już nie nadążam. Wiem że bardzo dużo tracę ale nie mam sposobu na czytanie wszystkiego. Jak Wy to robicie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.