BEJOWICZOM
Chociaż w moich wierszach
przewrotność i zdrada,
mnie Was Bejowicze
zawieść nie wypada.
Chcę do Was przemawiać
tylko słodko, czule,
trwale zresetować
Wasze troski, bóle.
Nigdy Wam zawodu
żadnego nie sprawię,
bo się zawsze chętnie
rymem dobrze bawię.
Nie wystawię więcej
żadnej marnej chały,
bardzo sobie cenię
komentarz wspaniały.
Nie są to na pewno
próżne obietnice,
z chęcią Wam powierzę
swoje tajemnice.
Bo tak szczerze mówiąc,
to nabrałam chęci,
żeby się zapisać
w łaskawej pamięci.
Wreszcie chcę usłyszeć
i krytykę ostrą!
Nie szczędźcie mnie
proszę i bracie i siostro.
Być ciągle głaskaną-
żadna to jest sztuka,
z Waszych cennych uwag
niech płynie nauka.
Komentarze (7)
Może kiedyś dostaniesz od jakiegoś krytyka klapsa, ale
na mnie nie licz, że będę się pastwić nad Twoimi
wierszami :) Piszesz ciekawie i rób to lubisz :)
Ładnie napisałaś program swojej twórczości. Ja lubię
rymowane i rytmiczne wiersze, choć doceniam wszystkie
formy pisania. Zaznaczam jednak, że tylko półgłowek
wyśmiewa się z rymówek. Przeczytałem wszystkie twoje
wiersze na 'beju' i jestem zachwycony
. Niecierpliwie czekam na następny. Pozdrawiam
zachęcająco.
hej , na teraz brawooo, ładnie się wkupiłaś, a na
krytykę przyjdzie czas :-)
preferuję bez kar cielesnych i bezstresowe wychowanie
-pozdrawiam:)
Pozdrawiam cieplutko :)
Już wiersz pierwszy to szerokie wody, Bejowiczom dla
osłody i ochłody.
Owszem ,utwór milusi jak ktoś lubi cegły ze
sprasowanych dystychów, można było to samo podać na
strofy pokrojone z rymów przeplotką! sorry , za zimny
wychów.