Bejowiczom na kaca
Najlepsza na kaca
Nad wierszami praca….
Gdy wersy się chwieją
Spółgłoski szaleją
Liczą Bejowicze
Głos za głosem skrycie
Komentarze dają
Lub się wymądrzają
Najlepsza na kaca
Nad wierszami praca….
Samogłoski tańczą
Wirują sylaby
Gdzieś kumkają żaby
Przecież to jest zima
I ropuch tu nie ma!
Najlepsza na kaca
Nad wierszami praca….
Znajdziesz tu na beju
Więc pij przyjacielu
Smakołyki marzeń
Garść utkanych zdarzeń
Lubię te łakocie
Nawet jeśli w błocie
Najlepsza na kaca
Nad wierszami praca….
Ból głowy już minął
Z Księżną Aspiryną
Obrażając szczerze
Czuję się jak zwierzę
Wybaczcie te ploty
Co piszę dla psoty
Najlepsza na kaca
Nad wierszami praca….
Komentarze (10)
bez przerwy :)
kaca ja nie miewam, bo symbolicznie piję, ale wierszyk
przeczytałam...fajnie napisany z humorem...pozdrawiam
Ha, tez przyznaje ze na kaca najlepsza jest praca.
Fajny wierszyk. Pozdrawiam!
Tak, słuszna racja, na kaca najlepsza jest praca.
praktykowałem to.
Pozdrawiam
Twój wierszyk działa, ból głowy oddala :)
bardzo zgrabnie i lekko poprowadzony wiersz... nie ma
to jak praca na giganta kaca:):):).... pozdrawiam...
Ładnie z poczuciem humoru...oby było go jak najwięcej
w Nowym Roku...Pozdrawiam serdecznie :)
Fajne i z humorem i rozwesliłaś mnie... Dziękuję
Coś Ty:)!Za ciężka praca:)..Kac mnie nie męczy..i
życie nie dręczy..jak wierszydło stworzę..to pifko
otworzę:)..M.
Dziekuje, za ten rymowny wierszyk. Nie mam dziś kaca,
ale przeczytałem z uwagą>+