Bellum, pax rursum...[in amore]
Wersja już poprawiona. Wolfowi dziękuję za dobrą krytyczną wskazówkę, której mi udzielił :)
Że gdzieś się wojna właśnie toczy o
wyrazy
i oręż pióra szczęka, że aż głowa boli,
doszły mnie słuchy z tej i z tamtej frazy.
Ja, inter arma, jak słup soli stoję.
I jak na słupie - wisi mi taraban,
werbel,
gdy lecą gęsto “uprzejmości” oraz wici,
peel z peelką na obrazach niczym woje -
jak Mały Rycerz contra ranny Kmicic.
Poranna kawa mi smakuje jak zazwyczaj.
Papieros też roztacza dymek po pokoju.
Może się znajdzie taki, co napisze
nową Trylogię - wreszcie, Wieszcze moi!
Poeci, bardzi, zoile, twórcy i krytycy!
Już się nie łamcie, że na świecie wredne
plagi!
O piórka i stalówki się handryczcie,
nie wywieszając w tekstach białej flagi!
Nie angażujcie się w społeczne wątki,
dramy.
Nie traćcie czasu na szukanie ważkich
kwestii.
Bo w życiu najważniejszy wymóg arte,
zatem pro arte bądźcie jako bestie.
Honoru brońcie klapniętego Widzi Misia.
Spójrzcie jak noska ktoś uciera mu
bezczelnie,
a oko dynda, słownie, na niteczce,
sypią trociny - rwie się beznadziejnie!
Wy walczcie sobie słownie, mownie,
wyraziście.
A ja w tym czasie się pokrzepię łyżką
cukru.
Zamieszam w szklane, zburzę ciszę dzwoniąc
w szkło.
Toast za miłość! Więc całujcie w drugie
dno!
Komentarze (91)
:))) Kobiety też człowieki :))))
Wiem, wiem, że o tym wiesz :)
I już po szacunku dla innych :))) Ech kobiety...
Janko, spoko! Pozwól ludziom mieć własne zdanie. ja je
mam - nie zabieraj, bo smyczkiem po łapkach...! :)))
Hej Elżbieto - wstrzymaj konia! :))
Po pierwsze prymo - jednak Tobie się udało, piszesz
teraz na bardzo przyzwoitym poziomie. Wniosek - jednak
można się rozwinąć.
Po drugie prymo - "oby szanował innych"?? A co ma
szacunek do innych wobec dystansu do ich słabych
wierszy? Niedawno Wanda Kosma napisała, że niezmiennie
fascynuje ją "sznur pępowinowy" pomiędzy twórcą i
tworzywem, charakterystyczny (kuriozalnie) dla tego
portalu. Mnie chyba też zaczął fascynować :))
Wiesz, gdy zaglądam do archiwum swojego starego bloga
- nie tego z okienka "o autorze", to z sentymentem
czytam koszmarną swoją grafomasę z okresu mojego
raczkowania. I nie kasuję jej - niech mi przypomina
jaką grafomanką byłam. By "nie zapomniał wół jak
cielęciem buł".
I aby szanował innych, bo lepszy od nich nie był.
ale jest i masa, szara grafo-masa. i ona zalewa błotem
ten portal.
Francis, wzajemnie. :)
Uczyć trzeba się od lepszych od siebie. A jest troche
takich użytkowników, również na beju.
ucz się od Wolfa, to dobry poeta
nie ucz się od innych bejowiczów, to na ogół żałośni
grafomani
Francis, nie zakładam rąk - uczę się pilnie. :)
valeria, dzięki :)
znam podobny wiersz, ale u kogoś innego. znakomity.
umiesz pisać
Zgodnie z obietnicą, którą dałam Wolfowi, zamieszczam
tutaj wstępnie przeredagowaną wersję:
Bellum, pax rursum...[in amore]
Że gdzieś się wojna właśnie toczy o wyrazy
i oręż pióra szczęka, że aż głowa boli,
doszły mnie słuchy z tej i z tamtej frazy.
Ja, inter arma, jak słup soli stoję.
I jak na słupie - wisi mi taraban, werbel,
gdy lecą gęsto “uprzejmości” oraz wici,
peel z peelką na obrazach niczym woje -
jak Mały Rycerz contra ranny Kmicic.
Poranna kawa mi smakuje jak zazwyczaj.
Papieros też roztacza dymek po pokoju.
Może się znajdzie taki, co napisze
nową Trylogię - wreszcie, Wieszcze moi!
Poeci, bardzi, zoile, twórcy i krytycy!
Już się nie łamcie, że na świecie wredne plagi!
O piórka i stalówki się handryczcie,
nie wywieszając w tekstach białej flagi!
Nie angażujcie się w społeczne wątki, dramy.
Nie traćcie czasu na szukanie ważkich kwestii.
Bo w życiu najważniejszy wymóg arte,
zatem pro arte bądźcie jako bestie.
Honoru brońcie klapniętego Widzi Misia.
Spójrzcie jak noska ktoś uciera mu bezczelnie,
a oko dynda, słownie, na niteczce,
sypią trociny - rwie się beznadziejnie!
Wy walczcie sobie słownie, mownie, wyraziście.
A ja w tym czasie się pokrzepię łyżką cukru
Zamieszam w szklane, zburzę ciszę dzwoniąc w szkło.
Toast za miłość! Więc całujcie w drugie dno!
:) Ja na Podlasiu, Januszku :)
Dzieki, że nie pokrajałeś mi tekstu :)
kto się czubi - ten się lubi
Świetny pomysł wykonanie b dobre ,
[czegoś bym się 'czepnął' ale krajanki nie mogę
ponoć masz działkę na północnym wschodzie [UFO tak
powiada]
a, ja na Warmii mieszkam.
Podnieś tę szczękę :) I umieść na swoim miejscu :)))