Bene mori praestat, quam...
Ryzyko przejścia na drugą stronę ulicy,
że
nie będzie przyjeżdżać w tym czasie
ciężarówka
(połamane kości? Stracona obecność?)
nie jest mamoną, jednak zawsze może
zaistnieć szczęśliwy zbieg okoliczności.
Wprawdzie
sztuką abstrakcyjną jest ucieczka od
despoty,
nie potykając się o własne nogi. Przecież
nie pojawią się znikąd krecie ścieżki
(nie licz na mannę z nieba), którymi się
wymkniesz.
Wolno się bronić lub za czasu rzucić pod
koła.
PS: Jestem na etapie godzenia się z pewnymi aspektami z przeszłości, stąd chaos.
Komentarze (18)
Ogólny chaos czyli bezbłędnie oddany stan emocji
towarzyszący takiej sytuacji, którą właśnie nam
przedstawiasz w wierszu. Jeśli jest tak źle, to teraz
tylko może być lepiej...
...a na początku też był chaos a i w nim można
doszukać się "uporządkowania" to wszystko zależy od
układu odniesienia - ciekawy i przejmujący w przekazie
wiersz.
Bardzo ciekawy wiersz. Widać, że Twój warsztat nie
zastygł w miejscu. Ciągle pniesz sie do góry.
haos ,walka strach najczęściej spotykamy ,ciekawie
przedstawiony .
Twoj wiersz mowi o podejmowaniu trudnych decyzji.
Trzeba myslec pozytywnie i wtedy decyzja bedzie
latwiejsza.
Wolno się bronić, trzeba się bronić i trwać w
rzeczywistości dla nas! przyjaznej. Powodzenia.
uwazam, ze zycie jest tak cennym darem nawet to
najbiedniejsze ze nalezy o nie
walczyc i o poprawe jego jakosci...
Bez chaosu nie ma i porządku-pozdrawiam!
w chaosie jest pewna prawidłowość ,chociażby cel który
jest na jego końcu
Etap pogodzenia się z faktami jest już ostatnim etapem
:) teraz już będzie tylko lepiej. Nie możesz zmienić
kogoś ale zawsze możesz zmienić siebie. Podoba mi się
ten wiersz
Nie tylko wolno ale trzeba, ten chaos jest
niesamowitym przekazem gonitwy myśli, osoby bojącej
się(?), bądź zdesperowanej, super wiersz:)
Bardzo nowocześnie i ciekawie. Pozdrawiam :)
wolno czy nie - wybierac nawet trzeba zawsze i na
każdym kroku - chyba na tym polega całe życie... na
wyborach - problem polega na tym by wybierać dobrze...
i dobro... ciekawe metafory - wiersz prowokacja -
chciało by się krzyczeć stop - nie tędy droga!
"Na początku był chaos..."idziemy podobnymi
drogami....czasem by się nie potykać trzeba zacząć
biec, i nie oglądać się za siebie... życzę
powodzenia:)
odniosłam wrażenie, że wiersz jest nieco chaotyczny,
ale o tym już wspomniałaś w PS-ce. Powtarza ci się
"jednak" w pierwszej zwrotce. "Krecie" czy "kręte".
Taka rada. Ja znam trochę łacinę, ale każdy potrafi
sobie przełożyć tytuł - daj odnośnik jakiś i będzie
ok :) Pozdrawiam i mam nadzieję, że wszystko Ci się
ułoży.