Berek gryziony...:)
Przepraszam wszystkich, ale czytając komentarze nie umiałam się powstrzymać...:)
Słowo, słowo goni
człek za człekiem lata
czytać nie nadąża
gawiedź nie kumata
kilka z piaskownicy
chwytów się zakrada
piaskiem po oczach
bo za dużo gada...
tam łopatką słowną
strzeli w łepetynę
komentarz zarzuci
jak łysy czuprynę
już się myśl splątała
ETYKA w perzynie...
nie wierszem lecz berkiem
Bejowisko słynie
Kilka uwag zjadliwych
gdy "wróg" dzieło wklei
drugi czeka pokornie
aż się pierwszy wykolei
Jak w "Modzie na sukces"
bo jest z tego znana
w 2013 puszczą bąka
3015 aura jeszcze za...
z uśmiechem na ustach
te słowa dziergałam
bo patrząc na berka
ze śmiechu płakałam
Ja maluczki człowiek
co pisać nie umie
ale dużo widzi
I NIC NIE ROZUMIE
Uprzedzając fakty
w berka się nie bawię
jeśli ktoś zaczepi
to wierszydłem spławię :)
Pozdrawiam z Warszafki pokojowo bo tak "modnie" teraz?? Buziaczki:*
Komentarze (28)
Ja nie zaczepiam, więc nie będziesz musiała mnie
spławiać:)))
Dokładnie tak wygląda bejowska piaskownica, powtórzę
za Malanią, "nie bij, ale broń się." Serdecznie
pozdrawiam.
Z pewną ostrożnością,bo cholera wie,co to za"podstęp"
(pamiętam jeszcze piaskownicę : )))) muszę znowu
powiedzieć, że mi się podoba i klimat i temat
właściwie ujęty (alergię mam na "Modę na sukces")
...coś za dobrze między nami, tutaj to niemodne
ostatnio, więc odwiń mi Skarbie tym swoim pazurem...w
prawy policzek, w lewy, albo po pleckach jeśli chcesz
i sobie wreszcie pójdę :))) nastawienie pozostawiając
pokojowe, cokolwiek to nie znaczy - jak powiedział
książę Karol, mając na myśli, że kocha swoją przyszłą
małżonkę ...idę już, idę, ale chyba przyjdę nawet, gdy
bić będziesz łopatką bo masochistka jestem...się nie
boję i może nawet w rewanżu zaśpiewam Ci głosem Elvisa
--Love me.....Skarbie :)))
Świetny humor.Masz 100% racji!! + pozdrawiam
dobre to! walka na ostre pióra ;)
Z humorem o "Berku". Muszę się przyznać, że ja również
niewiele rozumiem. Czy w siódmym wersie miało być
"pisakiem" czy może "piaskiem"?
Miłego dnia.
Wysyłając mnie do piaskownicy, mamusia pouczała: nie
bij, ale broń się. Czasem byłam zmuszona sypać piskiem
po oczach i tak mi zostało:))
Sari, dużo mogę ścierpieć ale na słówko odnoszące się
do ''modnie'' mam alergię:))))Buziaczki:)
dawno nie grałem w berka... jeszcze gryzionego - dobre
- pozdrawiam spod warszafki
Kawa jest, wierszydło jest, czyli dzień zacząć mogę.
Aaaa dziś poszaleję, do zestawu zapodam jeszcze bąka,
a co... :)
Pozdrawiam:)
:)))+
Trafne spostrzeżenie, pozdrawiam.
Nie no to jest poprostu swietne! Pozdrawiam ;-)