Bez
Bez zakwitł bez uprzedzenia.
Bez krępacji zapachniał soczyście.
Bez cienia
wahania odsunął liście.
Bezwstydnie,
bezwzględnie
wyglądał pięknie
i pachniał – bezkonkurencyjnie.
Niestety, nie byłeś przy mnie.
Bez ciebie, bez był bez znaczenia.
A ja bez zmysłu powonienia,
bez możliwości widzenia kolorów.
Bez nikogo – znowu.
autor
DoroteK
Dodano: 2013-05-02 06:36:45
Ten wiersz przeczytano 12660 razy
Oddanych głosów: 166
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (182)
Cudna melancholia
Pozdrawiam serdecznie
Znam to uczucie
zdrady kiedy pragnienie
przegrywa z ....
no właśnie z czym?
Chyba największym a zarazem jedynym tak naprawdę
pragnieniem ... długa lista ale na końcu i tak zawsze
jest miłość wszystkiego dobrego
Byle nie bez
nikogo
Byle nie bez!
Polizałbym Cię po pięcie
)chyba(
Byle kto do Autorki nie przyjdzie
Nie byle kto będzie czekał liczył, liczył i czekał
(chyba jestem Żydem:)
Wymownie i oryginalnie o tęsknocie,
najpiękniejszy zapach bzu nie ucieszy bez Jego
obecności...
Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia życzę i
wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Pozdrawiam przed świątecznie :)
Piękna melancholia, lubię bez i jego zapach,
pozdrawiam ciepło.
Bez zwątpienia - pięknie, choć nostalgicznie, z
pewnością - pisane w maju :)
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
A ja bez żadnego ale, wciskam "głosuj na wiersz"
Bo mi się podoba.
;)
*siedzę nad wierszem i zżera mnie ciekawość odnośnie
jego aktualności oraz stosunku peelki do autorki, (no
bo jak ktoś tak śliczny mógłby być bez..) ale to już
chyba wścibskość
https://www.youtube.com/watch?v=37DI8w17pOU
Miłość wie najlepiej gdzie i kogo szukać. Ważne żeby
od niej nie uciekać.
Pozdrawiam niedzielnie :)
Kiedy bez nie cieszy bez niego
dla poprawienia nastroju warto zjeść parę bez.
Oryginalny wiersz, jak to u Ciebie Dorotko, to prawda,
że kolory i zapachy nie mają znaczenia, gdy On jest
daleko :)
Serdeczności ślę, bardzo fajnie piszesz, ale chyba o
tym wiesz?...:)