bez Ciebie...
Czasami siedząć sama w pokoju
spoglądam przez okno,
I przypominam sobie Ciebie.
Może Ty też wtedy o mnie myślisz?
a może tylko obserwujesz błądzącego
psa...
błądzącego we mroku tak jak ja...
Już bez światła,
bez miłości,
bez nadziei,
bez Ciebie...
...bo tak łatwo stracić jest Miłość...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.