Bez Ciebie..

Kochana oj znam ten ból..Moj tato zmarl rok temu..a ja
do dzsiaj czasem lapie sie na tym,że czekam az wróci z
pracy...:(

śmierć bliskiej osoby to najgorsze co moze sie
przytrafić.. wiem co czujesz :(

tysiące emocji owiniętych w pustke...kiedy tracimy
kogos bliskiego tak zazwyczaj jest, ze słowa nas
zawodzą i nie potrafimy już ich użyć, moze dlatego, ze
to nie slowa są nam najpotrzebniejsze, lecz ta osoba
ktorą straciliśmy...a wiersz, w calej swojej
ascetycznosci, poruszający---> +

Tak już jest ze kochamy a Oni od nas odchodza ponieważ
Bog tak chce...i Ty ani ja i Twoja babcia na to nic
nie mamy wlywu...tak skonstruowany jest ten
swiat...czlowiek który wierzy wie ze po smierci
spotka tych z którymi musial się rozstac ...z
usmiechem:)

Czasem trzeba się przemęczyć i znaleźć drogę życia.
Nigdy nie brnij tak jak ja w bezsens i złudzenia.
Wiersz mi się podoba +

Tęsknota, ból rozumiem co czujesz, to jest bardzo
trudne mam nadzieje ze już Ci trochę lepiej (po dacie
wiersza widzę że troszkę czasu już minęło) "+" bo
piękny wiersz pozdrawiam i siły życzę

znam tę tęsknotę, to chyba najgarsza z mozliwych
tęsknot, ale będzie lżej, chociaż nigdy nie
przestaniesz tęsknić za dotykiem, za ciepłem,
głosem... pisz może będzie łatwiej...