Bez Ciebie
Od dziś uciekam w osamotnienie
Oswoję je cierpliwie jak psa
Łzami ugaszę jego pragnienie
Tęsknotą będę karmić co dnia
A nocą utulę je w sennym marzeniu
Wspomnieniem ukołyszę do snu
Rano głęboko schowam cierpienie
I jak mantrę powtórzę znów
.
.
.
.
.
.
Czy jestem gotowa na życie bez Ciebie?
autor
cage
Dodano: 2018-08-03 14:56:23
Ten wiersz przeczytano 1217 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Czas pokaże jak dalej żyć...
Miłego dnia:)
Strasznie wymowny wiersz, a samotność niestety jest
odpowiedzią, pozdrawiam :)
Piękna refleksyjna melancholia;)pozdrawiam cieplutko;)
tęsknota jak pies wierny. chyba łatwiej psa oswoić,
niż przyzwyczaić się do samotności.
pozdrawiam :)
Chyba nikt nie jest na to gotowy.
Pozdrawiam :)
Witaj,
to się dopiero okaże...
Powodzenia i radości z życia.
Ech ta samotność. Nigdy nie będzie naszym
sprzymierzeńcem.
Pozdrawiam.
Marek
Ładnie oddana tęsknota,
trudno oswoić samotność,
chyba do końca nie jest to możliwe,
a tęsknotę za kimś bliskim też trudno pokonać, wiem
coś o tym...
Pozdrawiam serdecznie nową Bejowiankę:)
Czas wszystko zweryfikuje, piekny wiersz:)
Piękna melancholia
Pozdrawiam serdecznie :)
Czas pokaże, nie jest to niemożliwe Pozdrawiam
Patrycjo:))
Czasami bardzo wiele czasu potrzeba, aby nauczyć się
bez kogoś żyć :) Pozdrawiam serdecznie +++
Refleksyjnie, czas pokaze.
Pozdrawia:)
Skoro już się dokonało to nie ma wyboru, trzeba w
sobie znaleźć siłę...!
Pozdrawiam cage:)
nikt do końca nie bywa gotowy na samotność
pozdrawiam:)