BEZ DECH
Mam być szczęśliwy
Bezobjawowo!
Zza tafli huczy
Bezduszny głos.
To wszechobecne
Tajemne słowo
Zaplanowało
Nam wszystkim los.
Dziś nie wystarczy,
Że przed ekranem
Spędzasz samotnie
Bezcenne dni.
Jeszcze masz kochać
Bezobjawowo!
O tym rozważnie
Ten sam głos grzmi.
Chcą byś pracował
Z siecią nad głową
Tysiące oczu
Wydaje sąd.
Z tym, że najlepiej
Bezobjawowo!
Bez dymu wyczuć
Możnaby swąd.
Czy też choroby
Bezobjawowo
Zaleją granic
Rozsądku brzeg.
Lekarstwem będzie
To samo słowo.
Cofnąć do tyłu?
Nurt czy już ściek!
W końcu przez szybę
Bezdotykowo
Walcząc z zasięgiem
Nauczać mas.
Wyedukować
Bezobjawowo!
Tyle zostanie
Żywego w nas.
Na koniec spytam
W pełni świadomy
Mając w pamięci
Owo i to.
Czy reagować
Bezobjawowo?
Czy z całą mocą!
Na procent sto?
Komentarze (29)
Po coś nam rozum ofiarowano,
chociaż nie wszyscy zeń korzystamy,
gdy fałsz, obłudę nam doń wciskają,
robią to po to by go pozbawić...
Bardzo fajny wiersz - na czasie.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Na szczęście miłość nie jest pozbawiona objawów. :)
Z ciekawością przeczytałem.
Oby jak najszybciej życie wróciło do normalności.
Świetny wiersz.
Pozdrawiam :)
Witaj :) Ja Ciebie nie poznałam, niewiele osób
zatwierdzam i dopiero jak obejrzałam Twój profil, to
zobaczyłam fotkę z beja :)))) Świat jest mały :)
Koleżanka przekazała Ci, że nie mogę zareagować :)
Gdyby na beju tak było, to pewnie też nie raz by mnie
zawiesili :))))Miło mi poznać Cię z fb teraz :)
Tak Elenko. Poznałem Ciebie po zdjęciu i wysłałem
zaproszenie
Witaj, właśnie przeczytałam, że w Japonii jest rasizm
BEZOBJAWOWY :)))))
PS. Chyba jesteśmy znajomymi na fb :) Wysłałeś mi coś
do polubienia, ale niestety jestem zablokowana na
miesiąc i nie mogę w ogóle zareagować. Po miesiącu
pewnie polubię :) Fotkę skojarzyłam... :) Inaczej ni w
ząb. :)Pozdrawiam
sto procent we wszystkim to rzecz zalecana ...
bezobjawowe reakcje to jak rosół bez soli ... smakuje
gdy dieta - w izolacji no cóż, tutaj umiar rozsądek -
twoja decyzja
Nowe zjawiska przyniósł nam czas i nowe słowa też.
Pozdrawiam :)
Tytuł mówi wszystko.
Wiersz-protest. Wymowny.
Na czasie... albo już za późno.
Pozdrawiam autora serdecznie :)
Myślę, że krzemanka ma rację w odbiorze wiersza, no
cóż bezobjawowo nie można ani kochać, ani reagować,
też uważam, że w stałej izolacji żyć się nie da, ale
msz ona już mija, są otwierane restauracje, kina,
można iść swobodnie do parku czy lasu, zatem msz z tą
izolacją to obecnie przesada...
U mnie jej nie ma od początku pandemii, co prawda,
osobiście zazdroszczę troszkę tym, którzy mniej
ryzykują...
Dobrej nocy życzę Zbyszku, Twój wiersz z pewnością
zmusza do refleksji, pozdrawiam serdecznie.
Trudno jednoznacznie odneśc się do treści wiersza.
-odczytuje to jako - jednak - jakąs jego
niedoskonalośc. - Z jednej strony - skalania do
rozmaitych refleksji - i to na plus, z drugiej strony
- wirsz pozostawia nas z refleksajmi (najrozmaitrzymi)
w sytuacji ludzi dość enigmatycniustosunkowanymi do
wiersza (ponieważ jego przekaz jest stosunkowo malo
okreslony) - i pozostawianas ludżmi - dośc niesmialo
przekazujacymi swoje. Zrozumialy przekaz - czasami
wielotorowy a nawet pozornie sprzeczny - to bardzo
wazna rzecz. - dialog - przekaz to ogromnie wazna
rzecz: jak choćby demonstracja niezadowolenia
przcodawcow zorganizowana w W-wie przez Pana tanajno-
i - (swiadome uzywam tedo slowa)wlączenia się w dialog
spoleczny policji - monitorujące, legitymujacej -
czasem intrweniującej. - to byly dwie strony dialogu
spolecznego. - w ramach calości - zdarzaly się
zachowania, ktorych pod dialog nie sposob podciągnąc,
lub - jako niekaralne - pozorujące szukanie dialogu -
w istocie dązace do podwazenia porządku i systemu
spolecznego metodami niekaralnymi - w pierwszym
momencie - przez podważenie podstaw mentalnych i
sensownosci linii spolecznej prezentowanej i
realizowanej (lepiej lub gorzej0 przez sprawujących
wladzę. - Przekaz( a takze wykonywanie przacy0 coraz
bardziej roznicuje się pod względem nosnikow i
sposobow realizowania. Chocby nauczanie i leczenie -
metody zdalne (ktore nie zastapią metod tradycyjnych)
- daja nauczajacym i nauczanym zupelnie nowe
mozliwości (chocby samą dostepnosc okreslonych osob
dla innych)oszczedzają czas oraz inne koszty. Kontkt
bezposredni czlowieka z czlowiekiem pozostanie jdnak
niezastąpiony - nie dla prokreacji, bo to mozna
zorganizowac w inny sposob ( i jest to reallizowane
praktycznie) - ale dla potrzeby kontaktu. Musimuy
jednak chcieć i moc i potrafic być prawdziwymi w
swoich kontaktach, w swoim przekazie. - ot - chocby
poezja - dla ktorej są od dlugiego czasu realizowane
techniczne mozliwości: czy - i jak z nich korzystamy -
to sprawa naszych umiejętnosci technicznych - i sprawa
naszej świadomości. Nic jednak nie zastapi kontaktu
pozatechnicznego z udzialem wszystkich zmyslow- jako
nadajnka i narzędzi odbiorczych.
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajny wiersz zostawiam plusika (bezobjawowo he he)
Witaj.
Jak będziemy milczeć, zgniotą NAS, jak robaka pod
butem, musimy reagować z całą mocą.
Bardzo refleksyjny wiersz i jego przekaz.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Podobało mi się miłość bezobjawowa dobre skojarzenie
Za Krzemanką.
Pozdrawiam