Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bez dotyku...

Słowami
po raz kolejny otarłeś
łzy z moich policzków
bez dotyku
Wcale nie musisz być blisko
ciepło Twojego głosu
pomaga na wszystko
leczy moją chorą duszę
kiedy jest mi smutno
Dźwięk Twojego śmiechu
uspokaja
wyrzuca smutek
poza granice lęku
Wystarczy mi
Twoja obecność
nawet daleko
bez spojrzeń...
bez dotyku...

Dziękuję K...... :)

autor

Mili

Dodano: 2006-12-06 16:12:45
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »