Bez echa
W poszumie morza dziś błądzę
wszystko co było piękne zniknęło
rozpłynęło się w oczach dziecka
rozmarza fal monotonność
we wzroku uwięzionym na gałązce
znajomy szept zawisł bez echa
mijają smętne miesiące
z ust wolno sączy się mowa
mgła kładzie się szarym cieniem
w ciemnej poświacie zmącona woda
wsłuchuję się w pieśni mdlejące
łzy kapią po białych ścianach
kroplówką płyną słowa
/I.Ok./
2007
Komentarze (23)
Powaga - kropla co do życia zmusza
Pozdrawiam
Szkoda..... , że bez echa...+pozdrawiam
A cóż to się przytrafiło że wspominasz o kroplówce?Ale
obojętnie co to przebija w wierszu niemoc i
oczekiwanie..wiersz bardzo smutny,ale głowa do
góry..powodzenia
smutny smutny ...to ja może tylko pozdrowie ciepło
:):0
Jest w tym pewien dramat, ale masz siłę :)
Zdrowia przede wszystkim pozdrawiam :)
Choroba nie wybiera, szpital, kroplówka, oby tylko
nadzieja nie zawiodła. Smutno dzisiaj w tym wierszu.
o choinka :/ smutno u Ciebie ale trzeba mieć siły na
tyle aby wykrzesać radość, która pozwoli usunąć w cień
to co ciśnie się niepożądanie na myśl - dużo ciepła
życzę i pogody ducha - wiersz na +
To dobrze ze wyjmujesz kolejny dobry wiersz z
szuflady.....jest w nim kropla po kropli kapiaca z
kroplówki zyciem....pozdrawiam...
Serdecznie współczuję Czatinka.
Pozdrowienia
niezły wiersz. czwarty wers - niepotrzeba inwersja.
"księżyc chowa barwy..." pozdrawiam ciepło :)
Ładny, smutny. Dobrze, że to przeszłość.
Bardzo dobry wiersz,tylko przebija smutek,ale tak jest
jak dopada choroba najbliższych,a zwłaszcza
dziecka.Mam nadzieję,że jest już wszystko w porzadku,
czego z serca życzę.Pozdrawiam serdecznie.
Smutno ale co zrobić. Dobrze że wiersz jest z zeszytu.
Może dziś jest lepiej.
Smutny wiersz,,,zyciem malowany,,
niestety,,refleksyjny,,,wzruszajacy,,
pozdrawiam.