bez emocji
w szklanej probówce zmieszałam moje
myśli
z Twoim ważnym zdaniem lecz nic nie
wybuchło
więc dodałam szczyptę codzienności i gałkę
słów
własnych? szkło niewzruszone otula
substancję
w szklanej probówce zmieszałam moje
myśli
z Twoim ważnym zdaniem lecz nic nie
wybuchło
więc dodałam szczyptę codzienności i gałkę
słów
własnych? szkło niewzruszone otula
substancję
Komentarze (2)
Ten wiersz też fajny (przed chwilą przeczytałam
"Przyzwyczajenie"). Twoim, cię, ty - w wierszach z
małej litery - nie ma potrzeby pisania z wielkiej, tak
jak w liście. Pozdrawiam ciepło.
Ciekawe spostrzeżenia i pomysł na wiersz, który
zatrzymuje. :)