bez gadania i pisania...
gdybym nie umiał pisać
i mówić nie umiał też
to palec mojej ręki
dawałby potrzebny gest
przykładając go do ust
w pozycji pionowej, i
drugą ręką cię za biust
chwycił, znaczyło by ciii
albo złożona w tutkę
jedna dłoń palec chowa
drugiej w przód w tył milutko
co robić wiesz bez słowa
także samo oznacza
spuszczając na dół spodnie
tyłem się doń odwracasz
gdzie pocałować ten wie
takiego dinozaura
pokonasz bezimiennie
bez mówienia, pisania
rzucając weń kamieniem
sposobów znajdziesz tysiąc
po co więc męka, trwoga
nie mówiąc i nie pisząc
efekty się osiąga
Komentarze (8)
Czyli wszędzie się dogadasz na migi, bo mowę masz w
jednym palcu.
A ja (yamCito)
dam Ci plusa za to... i kwito.
Przeczytalem kilka razy, co by sie "przydatnosci"
palcowej nauczyc.
Superanckie to je... :)
Fajniste niby bez ale jednak coś ciekawego jest
bardzo ciekawe rozważania, pozdrawiam
Masz rację, porozumiewać można się na wiele sposobów.
Pozdrawiam.
Marek
Tylko jeden palec, a jakie
niewerbalne efekty.
To już lepiej pisz. Pozdrawiam.
Bombastyczna ironia:))