Bez kmentarza
Stan depresjii jest ciezki nie wazne co sie
stanie,
jest wtedy gdy brzydnie nam swiat ,nie
smakuje sniadanie.
Zabici problemami uciekamy od
wszystkiego,
zamknieci w sobie bez dobra wszelkiego.
Ciagly pospiech brak umyslu i innych
wartosci,
w naszych sercach codzien tylko smutek
gosci.
Jak tafla lodu po morzu plynaca,
jak lodka na wodzie powoli tonaca.
lapiemy sie wszystkiego ostatniej deski
ratunku.
myslimy o smierci i z zycia rachunku,
Co zroblismy zle i dlaczego nam sie nie
udaje,
tak z dobrego czlowieka zlym sie ciagle
staje.
Negatywne mysli chodzace po glowie,
rozpaczliwe gesty i problemy nowe.
A zreszta???.. kogo to obchodzi co sie
tobie dzieje,
gdy diabel w kazdej chwili w twarz sie
tobie smieje.
Bez incydentow zadnych i bez komentarza,
tak to jest juz znami caly czas sie cos
wydarza.
Komentarze (1)
A zreszta???.. kogo to obchodzi co sie tobie dzieje,
gdy diabel w kazdej chwili w twarz sie tobie smieje.
bardzo trafne. nie ma to jak znalezienie siebie w
wierszach,a mam dziś takiego smuta ...
Głos na plus, wiersz zaiste,bardzo udany.