BeZ KrEs[u]
ukrylam sie w krainie
nieznanej
pieknej
cudnej
otwartej
tylko dla mnie
bez okien
drzwi
i scian
bez oddechu
bez dni
czas płynie jak ja tego chce
jestem sama...
mysli przybierają
forme
prawdziwą
dusze sie
szczesciem...
dławie sie myslami...
boli samotnosc?
zaraz jest juz ok
mam siebie tam...
oddycham sobą
mysle niebem
tworze siebie
od nowa bezkresem jestem...
gdzie jestem?
bezkres...
tam mnie znajdz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.