Bez makijażu

Bez makijażu na jawie

Wszystko przemija wraz ze sławą. Być sobą, choć to
trudne, lecz warto.
Dobrej nocy.

Taki świat - role do odegrania i stosowne maski na
każdą okazję.
Dobra refleksja.

Dobry wiersz, warto być sobą , nie nakładając maski,
jednakowoż prawdziwy, nie metaforyczny aktor też musi
wiedzieć kiedy zejść ze sceny lub zrobić od niej
przerwę w dosłownym tego słowa znaczeniu, bywa, że
płaci on wysoką cenę za grę, a życie go omija, często
przez to traci rodzinę, dlatego czasem warto zejść ze
sceny i zająć się tym co ważne, zwłaszcza bliskimi, bo
tego czasu nikt nam nie odda, a poza tym to niestety
każdy troszkę gra, rzadko ktoś jest szczery do bólu, a
jeśli jest, to uważany jest za głupca i naiwniaka,
niestety, choć oczywiście nikt z nas chyba nie lubi
być oszukiwany.
Dobra refleksja, pozdrawiam :)

Pozwalam sobie za Marcepani. Dobrze zbudowany wiersz.
Pozdrawiam.

Mądry wiersz Magdo, bardzo prawdziwy:)

nie pomoże już nic żaden mejkap
bo czas przemija człap człap
Pozdrawiam serdecznie:))

I treść i forma - pięknie

młodość przemija, makijaż pomoże niewiele,,,pozdrawiam
:)

Bardzo mądra i ładna refleksja przeczytałam z
przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie:)

raz w zyciu mialam makijaz, na wlasnym slubie... i po
co?:) pozdrawiam

Bardzo dobre spostrzeżenie i świetny wiersz Magdo
Bardzo mi się podoba chociaż nie lubię masek i
makijażu Jestem fanką natury i czystych oblicz
Pozdrawiam serdecznie :)

Docierający przekaz...
+ Pozdrawiam

tak... wszystko do czasu - bardzo prawdziwie...

Witaj Magdo:-) taka to dola naszych idoli, jak młodzi
piękni i czarujący a potem i mejkapy nie zadowolą!!!
Ciekawy przekaz, pozdrawiam na miłe popołudnie:-)