BEZ MIEJSCA
znienawidzony wygnaniec
po świecie się tuła
skrzywdzony skazaniec
serce czułość przykuła
każdy kolec róży
boli i okrutnie kłuje
tak samo krew z żyłach burzy
i tak samo ohydnie smakuje
wszystko co słodkie się wydaje
i to co kolorami wabi
szarą pustką nagle się staje
a piętno ciemności zawsze zostawi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.