BEZ MIŁOŚCI
Od dziś będę już szczęśliwa,
na przekór wszystkiemu.
Bez miłości też można żyć.
Nocy się już nie boję,
w niebo spojrzę sama.
Już nie pragnę być kochana.
Było kilka pięknych dni .
Kiedy słońcem byłeś mi.
Był też taki dzień,który się liczył.
Miłość jest jak strumień
gwałtowna,rzuca się w kraj czarowny,
potem odbija, i przemija.
Miłość w życiu to krótka chwila,jak sen
po przebudzeniu mija.
Teraz pójdę daleko,gdzie nogi mnie
poniosą.
Może dojdę do radości ,która na stałe
w mym zagości sercu.
W świecie którym mężczyzna, powinien szukać klucza, do serca kobiety, on otwiera je wytrychem. A może to teraz taka gra ?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.