Bez miłości
życie traci na moralnej wartości
Romantyk nie wyobraża sobie bez niej
życia,
idealista nigdy nie zwątpi w jej
istnienie,
realista wie doskonale, że gdyby tak
było,
życie byłoby wolne od zdrad i rozwodów.
Podczas gdy ta jedna, jedyna, wymarzona,
która miała być tą wieczną i
bezgraniczną,
traktowana bezdusznie lub po macoszemu,
skrzywdzona, może liczyć jedynie na litość.
W myśl powiedzenia, że nic nie trwa
wiecznie,
wszystko w przyrodzie ma początek i
koniec,
znacznie rzadziej zdarza się prawdziwa
miłość,
która ma szansę przetrwać do deski
grobowej.
autor
_wena_
Dodano: 2018-02-20 13:44:19
Ten wiersz przeczytano 6891 razy
Oddanych głosów: 109
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (170)
Czasem bywa tak, że ludzie źle się dobiorą i wtedy nie
ma szans na miłość, choć bywa małżeństwo...
Myślę, że bez miłości da się żyć, ale człowiek nie
przestaje jej szukać :)
Pozdrawiam :)
Ciekawe rozważania o miłości Weno. Dla mnie miłość
jest najważniejsza, póki co nie narzekam, czego i
innym życzę :)
Pozdrawiam serdecznie :)
M.N. masz rację :))
Żyć można, ale bez niej nie byłoby nas, miłość nadaje
niepowtarzalny smak każdej przeżytej chwili czyniąc z
naszego życia przedsionek raju.
Umiejętnie pielęgnowana przetrwa wszystko!
:)
Z wielkim podobaniem za wiersz!
_weno_
Pozdrawiam ciepło!
Ukłony jak zawsze zostawiam!
Bez powietrza umiera się szybciej i mniej boleśnie niż
bez miłości... pozdrawiam
Człowiek bez miłości żyć nie potrafi...
Piękny wiersz Wenusiu:-)
Serdeczności na radosny wieczór:-)
Bardzo ładny wiersz i życiowy...
Pozdrawiam z Glashutten Wando:)
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłość różne oblicza ma.
Warto o nią dbać każdego dnia.
I wtedy do końca życia często trwa.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :))
Pięknie, refleksyjnie...ale się zdarza, może i nam:)
pozdrawiam Wandzia
do poetki i anuli: zanim PL wiersza z siebie coś
wykrztusi, z braku powietrza może się udusić :)))
"Nie widziałam cię od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza..."
- Maria Jasnorzewska-Pawlikowska - "Pocałunki".
Pozdrawiam Weno.
Witaj. Sluszne sa Twoje rozwazania w temacie czym jest
prawdziwa milosc. Moc serdecznosci.
Dla mnie Wando Twój wiersz jest refleksja skłaniającą
czytelnika do zastanowienia się nad trwałą wartością
naszego życia. Masz rację pisząc, że wszystko
przemija,jedynie miłość potrafi być z nami do końca
naszych dni. Ona nie tylko potrafi być, ale również
jest podstawową potrzebą tak samo jak powietrze i
pokarm.
Pozdrawiam:)
Marek
Ślicznie weno to ujęłaś w swoim wierszu. Miłość trzeba
pielęgnować, Chuchać na nią, owijać kołderką, a z
pewnością przetrwa.