Bez miłości
życie traci na moralnej wartości
Romantyk nie wyobraża sobie bez niej
życia,
idealista nigdy nie zwątpi w jej
istnienie,
realista wie doskonale, że gdyby tak
było,
życie byłoby wolne od zdrad i rozwodów.
Podczas gdy ta jedna, jedyna, wymarzona,
która miała być tą wieczną i
bezgraniczną,
traktowana bezdusznie lub po macoszemu,
skrzywdzona, może liczyć jedynie na litość.
W myśl powiedzenia, że nic nie trwa
wiecznie,
wszystko w przyrodzie ma początek i
koniec,
znacznie rzadziej zdarza się prawdziwa
miłość,
która ma szansę przetrwać do deski
grobowej.
Komentarze (170)
Dorotko, moja miłość ma za sobą rubinowe gody i nie
odpuszcza :)
to prawda, nie zdarza się często, ale trzeba ciągle do
niej dążyć, a potem dbać na maksa :-)
B.M. dziękuję za wgląd i komentarz :)
Prawdziwa miłość przetrwa, na przekór wszystkim...
Mądre słowa.
:)
Miłość ponad wszystko....pozdrawiam
I nikt tego nie zmieni Zosiu :)
Nic nie trwa wiecznie
Dziękuję nureczko za wgląd i ciekawy komentarz :)
Odwzajemniam pozdrowienia :)
Zmuszasz do refleksji...
Miłość jest wiecznym poszukiwaniem, odkrywaniem nowych
wartości, cech, sposobów - najlepiej w tej samej
osobie :)
Jeśli nastąpi pomyłka należy szukać dalej, bo każdy na
miłość zasługuje. Nie zawsze "druga połówka " okazuje
się tą naszą.
Przywiera do innej połówki, albo zjada ją robak... :)
Pozdrawiam przedwiosennie :)
Wzajemnie, promyczku :)
Pozdrawiam serdecznie, Wenuszko.
Pogodnego dnia,:)
:)
miłość to też chwila tylko oprócz przyjemności daje
jakiś rodzaj czegoś pożytecznego
co nas nie pokona to nas uzbroi..oto my do love play
-gotowi