Bez numerka
Dziś siedziałam do wieczora
w kawiarence "U Kazika"
ze szklaneczką wody w dłoni,
niebem w oczach - jak ta głupia
- i czekałam, aż nadejdziesz
prowadzony smugą światła,
by jak wtedy, jednym gestem,
wszystkie świece pozapalać.
Przyjdę tutaj także jutro.
Kiedyś musisz się pojawić,
skoro dla mnie, w tej kawiarni,
zostawiłeś skrzydła w szatni.
(K.B.)Wiartel 22-25.04.2012
autor
Zora2
Dodano: 2012-04-25 08:25:25
Ten wiersz przeczytano 978 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
No no no nawet z aniołami kawę pijasz:)
...musisz uważać bo nie tylko anioły mają skrzydła...a
wiersz jak zawsze piękny...
super fajny
Na anioła warto czekać. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam:)
swietnie :)))))
bomi :))
jak zwykle masz rację. Jak to dobrze, gdy ktoś
życzliwy spojrzy na tekst z boku. Dziękuję.
Poprawki powinny pojawić się za jakiś czas :))
Ukłony.
oj, Zoro przewrotna, tyle uśmiechu chowasz między
wersy, mistrzostwo:) już tytuł mnie rozbroił, i to że
peelka leci jak na skrzydłach do niego -klimat
optymistyczny daje nadzieję, że kiedyś to się stanie;
msz /i czekałam, aż się zjawisz/ lub /i myślałam, że
się zjawisz/; po /głupia/ dałabym kropkę, przecinek
albo myślnik; pozdrawiam
"Kiedyś musisz się pojawić,
skoro dla mnie, w tej kawiarni,
zostawiłeś skrzydła w szatni." Pieknie...:)
Dopóki wystarczy Ci wody, czekaj!
pewne ,jak w banku ,ze po nie wróci,kiedy pojawia się
nadzieja to i czekanie niestraszne:)jakbym peelkę
widziała ,ładny obrazek:)
Piekny wiersz przepełniony nadzieją. Fragment
"prowadzony smugą światła" podoba mi się wybitnie...
Osoba kochana przynosi ze sobą ślońce:) Pozdrawiam!
No no To był zapewne Anioł a więc warto:) Ładny kadr
z życia Ciepłe pozdrowienia:)
Jesli skrzydla zostawił,wróci.Trzeba czekać!Cudny
wiersz!!!!!!+++
Wspomnienia, tesknoty, nadzieje - z nich sklada sie
cale nasze zycie.
Pozdrawiam z daleka.
Piękny, cierpliwość, nadzieja. Serdecznie pozdrawiam