Bez nut
W ogrodzie wielki galimatias,
ziemię rozpruły przebiśniegi.
Mniszek w parkanie dziurę zatkał,
w trawie krokusy się rozbiegły.
Słońce czułości dziś nie skąpi,
zagląda bratkom w modre oczy.
Forsycja dźwiga tłuste pąki,
(znienacka jeden się wyzłocił).
Już głos trenują młode kosy
i myszom w pole coraz bliżej.
A u mnie? Szaro. Śladu wiosny...
Tylko zielony czajnik gwiżdże.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2012-03-05 07:06:52
Ten wiersz przeczytano 1892 razy
Oddanych głosów: 75
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
Zosiak, piękna melancholia, pozdrawiam ciepło.
Dziękuję Wam.
:) no i elegancko. Zielony czajnik bezcenny.
Serdecznie Zosiu.
Tutaj chyba przedwiośnie cudnej urody. Zatęskniłam.
:)
W ogrodzie wiosna, a u peelki...
"Przyjdzie na to czas, przyjdzie czas, przyjdzie czas"
jak śpiewała W.Willas, wiersz świetny, jak zwykle!
Serdecznie:)
para(m) pam pam
jak to jest - czajnik zielono ma w głowie, a para
szara?
dla secrca miłość jest wiosną
Dziękuję Wam, dziewczyny :)
ślicznie
ależ pięknie, nic tylko czytać i podziwiać
ciepło pozdrawiam :)
Piękny wiersz z nadzieją...
promiennego dnia Zosiu:)
AndiM, dziękuję za poczytanie :)
Ale pięknie-jak ja lubię takie klimaty ubrane w piękne
słowa
Dziękuję, Grażynko, za poczytanie :)
Bardzo oryginalny wiersz
o wiośnie,a wiersz jak zwykle pełen gracji,z dobrą
rytmiką,
po prostu the best:)
Podziwiam niezmiennie!