bez pamięci
zrodzeni z uśmiechu
wypieszczeni słowami
jak kostki lodu
rozpływamy się... w sobie
płyną łzy płynie czas
jesteś ty jestem ja
nasz jest świat
wyszło słońce
pstryk... już nie ma nas
autor
aTOMash
Dodano: 2019-10-10 07:12:40
Ten wiersz przeczytano 1637 razy
Oddanych głosów: 80
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
już sobie poradziłeś
brnij
do przodu
Andrzej Błaszyk
Wpedziles mnie w liscie swoimi komentarzami, troszke
potrwa zanim z nich wyjde:)))
Tak to mogło wyglądać...dobry, refleksyjny
wiersz;)Miłego dnia Tomaszu (nie wychodź na słońce)
Może też myślałem - bezczelne
umiejętność kochania ... czy w ogóle coś takiego
istnieje?
myślę ... to pragnienie a potem co chce niech się
dzieje
Bezcenne? a ja myślałem bezecne
Super, plus i tak
Anna
Bezcenne, klaniam sie:)
Z wzajemnością TOM!
Kobalt
Juz Cie lubie:)
"pstryk... już nie ma nas"- dobrze gdy mamy kogo
pozostawić po sobie z przekazaną przez nas
umiejętnością kochania
Tego co przeżyliśmy nikt nam nie zabierze...
:)
TOM ukłony i pozdrowienia.