Bez powodu
Zapada ciemność między nami,
złowrogie myśli krążą w głowach,
i gasną iskry w twoich oczach,
już nie ma cię w zasięgu słowa.
Z lękiem, że znikiniesz znów na chwilę,
nie czekam, aż się skończy burza.
Na oślep biegnę w strugach deszczu,
w ramionach ufnie się zanurzam.
Pytasz, dlaczego ciągle jestem,
choć nieraz chciałeś precz wyrzucić.
Przecież ty ogień, a ja woda.
Miłość powodów mieć nie musi.
Komentarze (156)
@jastrz - - no nie wiem, Michałku czy masz powody...
Ja wiem, że on też czasami ma mnie dość...i mam ochotę
dać mu medal za wytrwałość :) :) :)
Dziękuję :*)
@Kropla - - miło mi, dziękuję Kaziu :*)
@TOM - - to dostrzegłes co chciałeś :)
Dziękuję że zajrzałeś :*)
Niestety nie miałem w życiu szczęścia spotkać kogoś
kochającego tak jak Ty. A teraz tylko zazdroszczę
Twojemu wybrankowi...
/Miłość powodów mieć nie musi./Prawda...piękny wiersz
Ewo;)
To chyba o burzy, ale ladnie:))
@Cyranek - - bo ja głupia i naiwna...
Dziękuję :*)
@ROXSANA - - podoba mi się ten gejzer! :)
Dziękuję :*)
Prawdziwa miłość nie rani,jeśli na oślep/niepewna z
drugiej strony/ to lęk zawsze będzie
towarzyszył.Pozdrawiam Ewaes.
@wandaw - - czemu smutno Gwiazdko? :) teraz jest czas
gdy jest blisko, na wyciągnięcie słowa... Tylko nie
chce za dużo mówić, żeby nie spłoszyć. On i tak dużo
wie bez słów...
Dziękuję kochana :*)
Ciekawe, ale i ryzykowne, takie połączenie, tych
przeogromnyćh żywiołów, skojarzyło mi się z
przogromnym miłosnym gajzerem.
Ślę moc pozdrowień i kolorowych sów.
Smutno ale pięknie Ewuś
Przeciwności zawsze sie przyciagaja więc wszystko
będzie okej :)
Zostawiam szampana na szalony wieczór :*:)
@Chicago - - miło, że zajrzałeś, dziękuję :*)
"bo szukałam w sobie winy... Tak już mam."
ewaes,
może kiedyś przyjdzie czas, że spojrzysz również na
SIEBIE łaskawym okiem... Wiem, to nie dzieje się z
dnia na dzień, ale warto mieć na uwadze :))
już nie mieszam Ci w głowie i zmykam, po raz ostatni
:))
Spokojnej nocy :)))
wiersz jest bardzo osobisty i nie chcę wchodzić dalej
w jego treść. Wzbudza emocje i jest ładnie
skomponowany.