Bez powrotu
Gdy juz płomień mój zagasnie,
Wtem odejdą wszystkie baśnie.
Drzewa nawet ukolysze,
Juz ich szumu nie usłyszę.
Śpiewu ptaków też zapomnę,
Pójdę cicho,mówiąc skromnie
Ze ziemskiego czasu koniec,
Znaleźć Eden niczym goniec.
autor
Kasica909
Dodano: 2017-01-25 18:52:51
Ten wiersz przeczytano 888 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Ładna melancholii, wszyscy kiedyś do tego
pozaziemskiego edenu odejdziemy ale dopóki żyjemy to
trzeba życie brać pełnymi garściami. Pozdrawiam:)
Piękny wiersz .Bardzo mi się podoba .Taki prawdziwy
.Pozdrawiam i życzę miłego dnia .
Póki co żyjesz i ciesz się tym życiem. Ciekawy wiersz,
witam Cię w naszej bejowej rodzinie.
Nic wiecznie nie trwa...
Milutkiego dnia:)
Nie martw się tym co będzie, ciesz się tym co teraz i
żyj, póki życie trwa i jego bal:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrawiam również i dziękuję
wszyscy tam idziemy...
bez powrotu, niestety...ale nie ma sie gdzie spieszyc,
trzeba kochac i pisac wiersze
pozdrawiam:)
Kto wie jak to jest po drugiej stronie Być może kwitna
tam piekne ogrody śpiewają ptaki szczęscie rzeką
płynie kto to wie
a póki co "żyj z całych sił" i pisz wiersze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
każdy znajdzie eden .. a tam będzie śpiew ptaków..
szum liści ..i to czego zapragniesz najwięcej ..
miłości Pana ..