Bez przerwy
Kołysz...
Kołysz mnie i bierz...
Kołysz za dnia,
kołysz w śnie...
Kołysz serce, usta, dłoń.
Kołysz biodra.
Kołysz mną...
I nie czekaj, nie przerywaj
- kołysania chciej, przeżywaj...
Upominaj moje ciało,
żeby było, żeby brało...
I namawiaj, strofuj, karć
- swą namiętność z moją znajdź!
I każdego dnia tak bądź!
Kołysz we mnie miłość swą...
lipiec' 2005
Komentarze (1)
Adusiu, piękny erotyk! Taki delikatny, a zarazem pełen
żaru. Dreszczyk mnie dopadł mniej więcej w połowie i
co ja teraz pocznę???