Bez pytania
...przychodzisz pocieszyć, odejdziemy razem…
2007-05-05
przyszłaś bez pytania
dzień zmieniając wieczną nocą
w zamian
spalę cię obrazem słońca
zabierając muzykę i słowa
obdarowałaś szumem
z wdzięczności
zakrzyczę literami czytanymi opuszkami
uduszę milczeniem
ciało obsypałaś pocałunkami
sączących się przymusem odpoczynku
nie żądając nic w zamian
nie odbierzesz jedynie
spływających łez
każdego teraz
w nieistniejącym już czasie
nagrodą będzie
trumna z mojego ciała
Tristan350
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.