Bez różnicy
Marzeniom w letargu tkwiącym.... "Najdroższe marzenie autora: przekształcić czytelnika w widza" Władimir Nabokow
Czernią Noc się wypełniła
Przeciekając przez myśli moje
Dotykając delikatnie ich kształty
Pieszcząc je sennym spokojem
I tak aksamitną czernią
Głaszcze je czule muskając
Rozpina niczym koszulę
Ze złych emocji rozbierając
I kiedy już myśli moje stają
Przed Nią odarte z emocji smukłe i całkiem
nagie
Ona przygląda się im w ciszy
Chciałaby rzec coś,…lecz nie
potrafi
Czuję, że coś szepce,…lecz kto Jej
głos usłyszy?
Głos Jej przyjemnym chłodem barwiony
Głos melodyjny tak niczym muzyka
W przyjemną tajemnicę i czar odziany
Dreszczem się snując jak erotyka
Muzyka to czy Noc
W sumie to bez różnicy
Z jedną zatańczę zaś drugiej się oddam
Robiąc to z iskrzącym się blaskiem w
źrenicy
A gdy Noc ta tak zuchwale
Opuszkami swego chłodu marzenia me
zaczaruje
I Dreszczem do rzeczywistości drogę im
wskaże
Pocałunek snu zapomnienia ześle na powieki
moje
Bym nie oszalała z natłoku tych wrażeń
Ona zaś w zamian nic nie oczekuje
Jest niczym Kochanek doskonały
Ja w rewanżu szeptem Jej zanucę...
Iż Sen ten był naprawdę piękny i
wspaniały…
Obudźcie się Marzenia…..
Piratky
...bo muzyka jest natchnieniem http://www.youtube.com/watch?v=7AxdcVKWArc
Komentarze (4)
...ładnie, delikatnie, nawet śpiewnie...przeczytałam z
przyjemnością, pozdrawiam
Taki romantyzm z nutka zycia wtle
Podoba mi się jest tyle emocjii w nim Dla mnie de best
jakby powiedziała moja córka
pozdrawiam
ciekawy wiersz, pozdrawiam:)
Bardzo mi się podoba+ Pozdrawiam