Bez sentymentu..
Nie wolaj mnie
nie podniose juz
upuszczonych pragnien
pogrzebalam prawdziwa mnie
teraz na klamstwie zbuduje spokoj
spadaja z nog kajdany
a z rak wiezy
wchodze w sen ktory
pochlonie krysztalowe lzy
mechanicznym ruchem bez uczuc...
Komentarze (4)
Ciekawe podejście do siebie. Dobrze piszesz, wiersz
bardzo głęboki. A ja tylko o herbatce.
Krótki lecz wymowny wiersz. Uczucia minęły, pozostaje
pustka
ciekawy wiersz.. Uczucia znikają, kłamstwo wtrąca się
niechciane...ale nie warto się poddawać... trzeba być
dalej sobą choć to nie jest takie łatwe i podnieść się
pomimo przeciwności losu.. pozdrawiam i zostawiam
plusik
czy warto byc zwierzakiem bez wnetrza ? ale jak komu
pasuje grunt by mial z tego satysfakcje :) dobranoc