BEZ SIŁY TRWAM
bez siły tak,
jak dojrzały kwiat
w agonii swojej
niewzruszony
bezsilnie trwam
niczym pusty trakt,
co nocą,
bez gwiazd -
opuszczony
nie czekam na
przyszłości smak
czas teraźniejszy jest
sądzony…
modlitwy znak
daje mi Pan,
co opuszczonym traktem
bieży
z kwiatem -
- uniesionym
w dłoni.
Anna Liber
18.03.2016
Wiersz z tomiku pt.: „Cichutko”
Komentarze (5)
Czasami tak w życiu bywa.
Aniu smutna refleksja, samo życie.
nie czekam na
przyszłości smak- pesymistycznie.
Ja wciąż z nadzieją czekam co przyszłość przyniesie.
smutny bezsilność i pogodzenie sie z tym co nadchodzi
nieuchronnie:-)
pozdrawiam
Jakże smutny wiersz Pani Anno, skąd
tyle goryczy ?