Bez słów
Gdy żadne słowa wydostać się nie mogą
Przez zamknięte ciasno usta.
Gdy alter głos płacze
Rzuca się, woła, że już nie może.
Gdy uszy wciąż słyszą
Gdy przepuszczają atak na duszę.
Zamilcz choć raz
I wsłuchaj się w ciszę.
W ciszy porozumiewać się chcę
Gestami, które nie wymagają tłumaczeń.
Bez żadnych zakłóceń
Przesyłać uczucia ci chcę.
Dla tego nie mów już nic więcej.
Nie rań mnie, proszę cię.
Bo gdy tylko wyjdziesz
Oczy słonym językiem przemówią
A ja wolę, by śpiewały rozjarzonym blaskiem
gwiazd.
Komentarze (3)
czasem we dwoje można smakować się ciszą i może być
pięknie..tak jak napisałaś
no proszę i bez słów można napisać wiersz, jestem na
tak
Racja, i niech Kochane oczy drżą blaskiem wszystkich
gwiazd!