Bez słów
Tej, co wie bez słów.
Mów do mnie. Słucham.
Włosy niech szepczą: p o w o l i.
Uśmiechy gotowe zapytać: czy już?
Nozdrza zaskoczenie udawać,
że boli.
Brwi - dwóch mimów -
odegrać czar spełnienia.
Kolana ogłosić wyrok
wolności pozbawienia.
Paznokcie krzyczeć do pleców:
nie przestawaj!
Ileż masz do powiedzenia.
Chcesz rozmawiać, nie udawaj.
autor
Galeon35
Dodano: 2015-11-21 00:02:43
Ten wiersz przeczytano 1739 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Podpisuję się pod komentarzami Marisyl.
Świetny.
:) pozdrawiam
Słów niewiele - treści ogrom i jeszcze olbrzymie pole
do figlów wyobraźni. Świetny erotyk.
pozdrawiam
A wiersza zazdroszczę, dedykacji też. Idiota tak
pewnie nie potrafi :)
Zrozumiałam dedykację, pomyliłam się tylko przy
cytowaniu, stąd to- co wie.
nieźle, zmysłowo, brakuje mi tutaj tylko zakłóconego
oddechu, ale podoba się :)
I to że jestem idiotą
Wie, że cokolwiek...to do niej i dla niej i dzięki
niej. Ten wiersz też
Co wie- przepraszam .
Nie potrafię skomentować, mocny i delikatny zarazem,
chyba taki powinien być.
Dedykacja bardzo zmysłowa, podoba mi się, że nie
np.jedynej, itd. tylko "Tej, która wie bez słów".
Dobrej nocy życzę.
Tu wszystko mówi w tym erotyku. też jestem na tak:)
świetny erotyk:)
Toż ty masz talent Galeonie.
Pisz więc i zdobywaj szczyty.
Pozdrawiam:}
można bez słów, samym dotykiem jedynie
bo taki morał z tego erotyku płynie
kiedy człowieka ogarnia miłosna werwa;
in lingua latina - facta, non verba!
Fantastycznie.
To jest erotyk właśnie.
Podziwiam.